Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa, mecz 31. kolejki [szczegóły transmisji na żywo] Kiedy mecz: środa, 20 kwietnia o godzinie 20:30 Transmisja: 20:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV 27-09-2023 / 22:30. (akt. 28-09-2023 / 03:04) Legia pokonała na wyjeździe 4:3 Pogoń Szczecin w zaległym meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy i została liderem! Gospodarze trzy razy wychodzili na prowadzenie, ale "Wojskowi" potrafili trzykrotnie wyrównać (Tomas Pekhart, Paweł Wszołek, Juergen Elitim), a następnie zwyciężyć po golu Steve Godne pożegnanie z Europą [ZDJĘCIA] Jakub Lisowski. 17 sierpnia 2023, 19:59 Pogoń Szczecin - KAA Gent 2:1 w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. (11:15) w meczu Pogoń Szczecin udanie zakończyła obóz przygotowawczy w Turcji. Oceniamy piłkarzy Widzewa za mecz z Lechem ZDJĘCIA 1 Rozczarowani kibice Ruchu na meczu z Koroną na Stadionie Piłka nożna. Ekstraklasa. PKO BP Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Miedź Legnica. Relacja i wynik na żywo. 14.05.2023, 13:00 Piłka nożna. Walcząca o trzecie miejsce na koniec sezonu ekipa Pogoni Szczecin w 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym boisku z Miedzią Legnica. Relacja i wynik na żywo na Polsatsport.pl. lirik lagu rohani satu satunya yang kuandalkan. Opublikowano: pt, 18 lut 2022 22:30 Ostatnia modyfikacja: sob, 19 lut 2022 14:57 Autor: Sport Piłkarze Stali Mielec w meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy zagrali na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Faworytem piątkowego starcia byli "Portowcy". Kibice zobaczyli dobre spotkanie, ale trzy punkty pojechały na Pomorze Zachodnie. Po wygranej w Krakowie z Wisłą fani Stali Mielec liczyli na sprawienie niespodzianki i urwanie punktów ekipie Pogoni Szczecin, która w tym sezonie walczy o mistrzostwo kraju. PGE FKS STAL MIELEC - POGOŃ SZCZECIN 0:1 (0:0) Bramka: 0:1 - Wahan Biczachczjan 92 minuta. Od pierwszych minut spotkania w Mielcu to gracze Pogoni ruszyli do ataków. W 11. minucie Kamil Grosicki dopadł do piłki wrzuconej przez Michała Kucharczyka, ale uderzenie "Grosika" nie było precyzyjne i minęło bramkę Rafała Strączka. W 19. minucie Luis Mata razem Grosickim zakręcili Arkadiuszem Kasperkiewiczem i świetną okazję miał Kucharczyk. Z kilku metrów spudłował. W 25. minucie tylko świetna obrona Dante Stipicy uchroniła "Portowców" przed stratą gola. Główkował Maksymilian Sitek po dośrodkowaniu Mateusza Żyro. Do przerwy przy Solskiego nie było goli. Trener Adam Majewski w przerwie postanowił zdjąć z murawy Adriana Szczutowskiego i dał szansę Konradowi Wrzesińskiemu. W pierwszych fragmentach gry nie było widocznych zmian w grze miejscowych. Pogoń miała kolejną okazję do zdobycia prowadzenia. Strączek nie dał się zaskoczyć Igorowi Łasickiemu. Z każdą minutą to "Portowcy" byli coraz groźniejsi. Między 75. a 76. minutą stworzyli dwie wyśmienite okazje. Najpierw strzał Jean Carlosa z linii bramkowej wybił Żyro, a po chwili Grosicki przegrał pojedynek ze Strączkiem. Kiedy wydawało się, że przy Solskiego nie będzie goli to w 92. minucie spotkania Wahan Biczachczjan zachował się jak rasowy snajper. Oszukał Kasperkiewicza, uderzył mocno zza "szesnastki" i Strączek odbił tak piłkę, że ta zatrzymała się pod nim. Bramkarz spadł na futbolówkę i ta wtoczyła się do siatki. - Nam zabrakło argumentów w ofensywie. W defensywie byliśmy dobrze zorganizowani. Szkoda, bo punkt byłby dla nas dużym sukcesem - powiedział na antenie Canal+Sport trener Stali Adam Majewski. - Adrian Szczutowski miał bardzo trudne zadanie. Jest zawodnikiem na etapie nauki, był osamotniony i zagrał na tyle na ile potrafił. Pogoń Szczecin - Broendby IF NA ŻYWO Pogoń Szczecin zagra w czwartek ( u siebie z Broendby IF w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Gdzie oglądać mecz Pogoń Szczecin - Broendby IF w telewizji i internecie? Sprawdzaj wynik na żywo i online! Pogoń zremisowała z Broednby IF 1: Szczecin - Broendby IF, Liga Konferencji, [gdzie oglądać, transmisja, stream, online, na żywo, wynik meczu]Transmisję z meczu Pogoń Szczecin - Broendby IF przeprowadzi stacja TVP 2. Początek spotkania w czwartek ( r.) o godz. 18:30. Studio przedmeczowe w TVP 2 rozpocznie się o godz. gdzie oglądać mecz Pogoń Szczecin - Broendby IF w internecie? Bezpłatny stream dostępny będzie na stronie Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - Pogoń Szczecin - Broendby IF, Liga Konferencji, Powalczyć o dobry wynik przed rewanżemBroendby IF to z pewnością wymagający przeciwnik. Jednak jest w zasięgu Pogoni, która może powalczyć o awans do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi lata temu Lechia Gdańsk po dogrywce przegrała dwumecz z Broendby IF. Z tamtego składu w duńskiej drużynie zostało trzech zawodników i dziś jest to słabsza drużyna. Pogoń będzie chciała pokazać na boisku swoje możliwości i będzie chciała wypracować zaliczkę przed spotkaniem rewanżowym w Szczecin - Broendby IF, Liga Konferencji. Kursy, typy bukmacherówPogoń Szczecin: 2,33 Remis: 3,25 Broendby IF: 3,20 Pogoń Szczecin - Broendby IF, Liga KonferencjiMecz: Pogoń Szczecin - Broendby IF Data meczu: (czwartek) Transmisja: TVP 2 Godzina: 18:30 Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Wygraną w pierwszym spotkaniu Pogoń zapewniła sobie do przerwy, prowadząc 3:0. W drugiej połowie mecz był wyrównany, a w końcowych minutach zespół z Islandii osiągnął nawet przewagę. – W piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale uważam, że bardzo trudno będzie odrobić taką stratę. Będziemy starali się stworzyć ładne widowisko – mówił przed rewanżem trener gospodarzy Runar Kristiansson. W zespole Pogoni nie mogli zagrać kontuzjowani Alex Gorgon, Rafał Kurzawa, Bartłomiej Wnuk, a także zawieszony przez UEFA Michał Kucharczyk. Na dodatek w pierwszej połowie boisku z powodu urazu musiał opuścić Kostas Triantafyllopoulos. Lechia przypieczętowała awans. Teraz czeka trudniejsze zadanie Pierwsza połowa stała na słabym poziomie. Pogoń nie prezentowała się tak dobrze, jak w Szczecinie. Islandczycy zagrali natomiast odważniej, co zaowocowało golem strzelonym tuż przed zejściem do szatni. Fatalny błąd defensywy wykorzystał Sigurdur Bjartur Hallsson. Zobacz także Portowcy zdecydowanie żwawiej poruszała się na początku drugiej połowy. Okazje mieli Damian Dąbrowski i Luka Zahovič, wynik nie uległ jednak zmianie. Z czasem gra się zaostrzyła, arbiter w ciągu dwunastu minut pokazał trzy żółte kartki. Lewy na treningach Bayernu. Też to widzicie? [DUŻO ZDJĘĆ] Pogoń szansę na doprowadzenie do remisu miała w 64. minucie. Fatalnie zachował się jednak Zahović. Kolejną okazję goście stworzyli w 75. minucie. Po uderzeniu Vahana Bichakhchyana piłka otarła się od obrońcy i trafiła w słupek. W końcowych minutach gospodarze przycisnęli, ale zamiast do bramki, jeden z zawodników KR Reykjavik, trafił łokciem w oko Kamila Drygasa. Nic groźnego na szczęście się nie stało. Klub ze Szczecina w kolejnej rundzie zagra z Broendby Kopenhaga. Mecze wyznaczono na 21 i 28 lipca. Pierwszy z nich odbędzie się w Szczecinie. KR Reykjavik – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0) Bramka: Hallsson 45. Pogoń Szczecin - Korona Kielce - ZDJĘCIAPogoń Szczecin - Korona Kielce 2:1 (2:1).Bramki: 0:1 Piotr Malarczyk (4), 1:1 Hernani (28), 2:1 Hernani (44).Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Adam Frączczak, Bartosz Ława, Adrian Budka, Donald Djousse, Edi Andradina. Korona Kielce: Michał Janota, Paweł Sobolewski, Kamil Kuzera, Bartosz Kwiecień, Mateusz Stąporski. Czerwona kartka za drugą żółtą - Korona Kielce: Kamil Kuzera (87-faul).Sędzia: Paweł Pskit (Łódź). Widzów 4 Szczecin: Dusan Pernis (48. Radosław Janukiewicz) - Adam Frączczak, Hernani, Maciej Dąbrowski, Emil Noll - Przemysław Pietruszka, Takuya Murayama (70. Takafumi Akahoshi), Bartosz Ława, Edi Andradina, Radosław Wiśniewski (56. Adrian Budka) - Donald Kielce: Zbigniew Małkowski - Kamil Sylwestrzak, Bartosz Kwiecień (77. Łukasz Jamróz), Piotr Malarczyk, Tadas Kijanskas - Paweł Sobolewski (60. Mateusz Stąporski), Łukasz Sierpina, Artur Lenartowski, Michał Janota (60. Kamil Adamek), Kamil Kuzera - Maciej rożne rozstrzygnęły mecz Pogoni z Koroną. Dwa z nich na bramki zamienili piłkarze Pogoni, a jeden kielczanie i to oni schodzili z boiska po meczu z warszawską Legią, trenowana przez Dariusza Wdowczyka Pogoń grała z innym jego byłym klubem - kielecką Koroną. Popularny "Wdowiec" przed laty wprowadził Koronę z III ligi do ekstraklasy, a że nie wszystkie mecze były wygrane tylko na boisku, właśnie ten wyczyn okupił pięcioletnią banicją w kolei trener Korony Leszek Ojrzyński 10 lat temu niedaleko Szczecina - w Stargardzie - rozpoczynał szkoleniową karierę u boku Jerzego Engela juniora, trenując drugoligowych (obecna I liga) z Koroną szczególny sentyment budziła też u dwóch szczecińskich Brazylijczyków - Hernaniego i Ediego Andradiny. Obaj przez wiele lat bronili barw złocisto-krwistych i do tej pory są bardzo szanowani przez kibiców z bardzo potrzebuje punktów, ale optymistyczne prognozy kibiców - z kim wygrać, jak nie z Koroną - tonowała tabela wiosny, z której wynikało, że zespół z Kielc jest w tym roku trzecią siłą ligi. Z drugiej strony Korona od roku nie wygrała meczu na wyjeździe. Ostatnio zdobyła trzy punkty 28 kwietnia 2012 w Bełchatowie (2:0). Na dodatek obronę gości przetrzebiły kartki i kontuzje. Trener Ojrzyński nie mógł skorzystać z leczących urazy Pavola Stano, Tomasza Lisowskiego i Pawła Golańskiego oraz pauzującego za kartki Vlastimira przed tym meczem też mieli "imponującą", pięciomiesięczną przerwę od ostatniego zwycięstwa, które odnieśli 1 grudnia z Podbeskidziem (2:0).Pierwsza akcja Korony przyniosła prowadzenie zespołowi z Kielc. W dość przypadkowy sposób Hernani wybił piłkę na róg. Z niego centrował Paweł Sobolewski, a najwyżej wyskoczył Piotr Malarczyk i strącił piłkę do 11 min. mogło być po meczu, ale Michał Janota, mając przed sobą tylko Dusana Pernisa, nie zdołał go trzykrotnie próbował szans Donald Djousse, ale bronił Zbigniew Małkowski, a raz wyręczył go słupek. Korona też grała ładny, otwarty futbol i kilka razy Pernis musiał udowodnić, że zasługuje na miano podstawowego bramkarza w roli głównej wystąpili dwaj byli piłkarze Korony. W 28. min z lewego z rogu centrował Edi, a przypadkowo wybita spod bramki piłka wpadła na nogę Hernaniego, który ładnym wolejem pokonał Małkowskiego. W 44. min Edi centrował z prawego rogu i tym razem wprost na głowę swego rodaka, a Hernani pięknym szczupakiem "zdjął pajęczynę” z okienka bramki gości, dając prowadzenie drugiej połowie kibice oglądali na boisku wiele walki, często z przekroczeniem przepisów. Sędzia Paweł Pskit równo rozdzielał żółte kartki pomiędzy piłkarzy obu zespołów, a kapitan Korony Kamil Kuzera i trener bramkarzy Maciej Szczęsny nie doczekali ostatniego gwizdka, wyrzuceni przez sytuację podbramkową stworzyli gospodarze w 68. min, kiedy Małkowski w ekwilibrystyczny sposób wybronił piekielnie mocny strzał Takuyi najnowszych informacji o piłce nożnej znajdziesz w serwisie Pogoń Szczecin zremisowała z Broendby 1:1, ale więcej niż o samym meczu, pisze się o zachowaniu kibiców przyjezdnej drużyny. Duńczycy, zamiast dopingować, woleli rzucać różnymi przedmiotami. Fani Portowców natomiast byli zmuszeni do ucieczki. Pogoń Szczecin zremisowała z duńskim Broendby 1:1 w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Szczególnie dobra była druga połowa w wykonaniu podopiecznych Jensa Gustafssona. Po przerwie Portowcy zdominowali rywali, a z każdą kolejną upływającą minutą byli coraz bliżej strzelenia gola. Ostatecznie na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry do siatki trafił Luka Zahović, dzięki czemu gospodarze doprowadzili do wyrównania. Warto podkreślić, że na tym nie poprzestali i za wszelką cenę dążyli do zdobycia drugiej bramki, lecz brakło im czasu. Karygodne zachowanie kibiców Broendby w starciu z Pogonią Szczecin Podczas spotkania wiele działo się zarówno na boisku, jak i poza nim. Na trybunach nowego stadionu Pogoni Szczecin pojawiła się około 500-osobowa grupa fanów z Danii. Kibice przyjezdnej drużyny z całych sił dopingowali swoich ulubieńców, lecz niestety ich zachowanie wzbudziło spore kontrowersje. Można powiedzieć, że było wręcz skandaliczne. W 28. minucie Broendby wyszło na prowadzenie, a ich fani byli w siódmym niebie. W przypływie emocji zaczęli rzucać butelkami z wodą i plastikowymi kubkami z piwem w kierunku sektora rodzinnego, na którym znajdowali się z kolei szczecinianie. Jak wynika z relacji kibiców Portowców, rodzice wraz ze swoimi dziećmi musieli uciekać, aby nie oberwać wspomnianymi przedmiotami w głowę. „Duńskie zwierzęta” – napisał na Twitterze jeden z fanów gospodarzy, zamieszczając film przedstawiający całe zdarzenie. Na tym jednak Duńczycy nie poprzestali. Po ostatnim gwizdku sędziego ponownie postanowili rzucać butelkami. Tym razem w zawodników Pogoni Szczecin. Warto zastanowić się, czy UEFA w ogóle zareaguje na takie zachowanie, które przecież było dalekie od przyjętych norm i standardów. twitterCzytaj też:Wspaniały mecz Rakowa Częstochowa w el. Ligi Konferencji. Rewanż powinien być formalnością

pogoń szczecin zdjęcia z meczu