Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki: Teraz jest Pt gru 23, 2022 17:36: Strona główna forum » Człowiek w świecie wiary » Rodzina chrześcijańska » Człowiek w świecie
która Państwo Młodych ślubem złączy. Droga (imię Panny Młodej) przed ołtarzem będzie stała i miłość (imię Pana Młodego) będzie ślubowała. Wianek z mirty dziś Twe zdobi skronie, tylko raz Cię zdobi, raz ksiądz złączy dłonie. Możesz się ustroić w złoto i bławaty, ale nigdy w te mirtowe kwiaty.
Pierwsze zanurzenie w mykwie, dokonywane przed ślubem, może być postrzegane jako element rytuału przejścia, jakim jest ślub. Warto zwrócić uwagę na duchowe znaczenie kąpieli w mykwie.
Błogosławieństwo krok po kroku. Na godzinę lub dwie przed ślubem, Narzeczeni w udekorowanym pokoju proszą rodziców o udzielenie błogosławieństwa, a następnie klękają, dziękując im za wychowanie i otrzymaną od nich miłość. Rodzice dokonują błogosławieństwa, tym samym dając oficjalny wyraz aprobaty dla związku Młodej
Błogosławieństwo Pary Młodej odbywa się przed ślubem (w ten sam dzień), najlepiej jest je zorganizować 1-2 godziny przed ceremonią w Kościele. Tradycyjnie błogosławieństwo młodej pary powinno odbyć się w domu panny młodej. Jeśli jednak z pewnych względów nie jest to możliwe, to może się ono odbyć się w domu pana
lirik lagu rohani satu satunya yang kuandalkan. Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat Autor Wiadomość Ayame1988początkującyDołączył: 22 Kwi 2009Posty: 3 Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 18:07 Temat postu: Slub cywilny a błogosławieństwo Witam mam pytanie.. zamierzamy z narzeczonym wziąc slub cywilny a jakiś czas pózniej kościelny.. zastanawiam się nad jedną sprawą.. czy przed ślubem cywilnym jest błogosławienstwo rodziców? czy tylko przed kościelnym.. trochę dziwnie bedzię jak otrzymamy błogosławieństwo np 2 lata po ślubie cywilnym.. prosze pomóżcie Powrót do góry dotti1984maniakDołączył: 15 Gru 2008Posty: 1636 Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 18:39 Temat postu: Szczerze mówiąc nie mam pamiętam że jak kiedyś nie było ślubu konkordatowego tylko cywilny i kościelny,to wtedy przed cywilnym nie błogosławiło się, tylko przed mam pojęcia ale ja osobiście przed cywilnym błogosławieństwa bym raczej nie Powrót do góry Ayame1988początkującyDołączył: 22 Kwi 2009Posty: 3 Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 18:55 Temat postu: no ja właśnie też nie mam pojęcia jak to zrobić.. Powrót do góry Angel1978maniakDołączył: 18 Sty 2009Posty: 1412 Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 20:57 Temat postu: My nie mamy w ogóle więc nie ma m pojęcia, ale wydaje mi się że nie ma to wielki dzień Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:) Powrót do góry dotti1984maniakDołączył: 15 Gru 2008Posty: 1636 Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 20:59 Temat postu: w sumie to sami powinniście pomyśleć czy chcecie miec błogosławieństwo czy niejeśli chcecie to je miejcie,a jak nie to nie _________________ Powrót do góry Madeleine EvemoderatorDołączył: 21 Lut 2009Posty: 259Skąd: Sosnowiec Wysłany: Czw 23 Kwi 2009, 6:43 Temat postu: Tu wszystko zalezy od was. Teoretycznie blogoslawienstwa nie ma,bo nie jest to slub koscielny. Ale jesli chcecie je miec, to poproscie o to rodzicow i Powrót do góry Ayame1988początkującyDołączył: 22 Kwi 2009Posty: 3 Wysłany: Czw 23 Kwi 2009, 10:44 Temat postu: dziękuje za pomoc musimy to przemyśleć ale raczej będziemy chcieli mieć błogosławieństwo Powrót do góry Caliope8uzależnionyDołączył: 03 Sty 2009Posty: 813Skąd: chatka pod lipami Wysłany: Czw 23 Kwi 2009, 19:17 Temat postu: Ja bym na Waszym miejscu zdecydowała się na błogosławieństwo teraz, w końcu to też jakaś forma przyzwolenie ze strony rodziców na związek_________________ Powrót do góry *Chocolate*kandydatDołączył: 25 Sty 2010Posty: 40 Wysłany: Pon 25 Sty 2010, 23:42 Temat postu: My przed cywilnym nie mieliśmy błogosławieństwa, będzie przed Powrót do góry Lenka1312gadułaDołączył: 31 Gru 2009Posty: 278Skąd: Poznań Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 8:47 Temat postu: Wydaje mi się, że przed cywilnym też może być błogosławieństwo - to zależy od was. Rodzice są w tym momencie najważniejsi, to błogosławieństwo to jakby ich 'życzenia' na nową drogę życia! Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietach ZamknijStrona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
~WALDEK nowypostów: 1 2008-01-28 16:20 Błogosławieństwo rodziców Czy ktoś z was zna może jakiś oryginalny tekst błogosławieństwa którego udzielają rodzice w domu? Wiem że są jakieś takie rymowane bo kiedyś słyszałem, a teraz moi znajomi tego nie pamiętają. agaq11 nowypostów: 9 2008-02-06 10:19 Re: Błogosławieństwo rodziców Zgadzam się z migotką. Ja miałam takie wierszyki, dostała gotowe od mojego dj, ale jak widziałam stres moich rodziców powiedziałam NIE! Bo jak zaczną się mylić to wyjdzie jeszcze gorzej. To dla nich tez duży stres. miseker nowypostów: 2 2015-08-02 13:57 marcelin nowypostów: 32 2015-11-17 09:37 salsa nowypostów: 14 2020-06-25 15:49 Fiołka nowypostów: 33 2020-08-12 15:29 Daga001 nowypostów: 17 2021-08-20 11:49 Daga001 nowypostów: 17 2021-08-20 11:49 Nie jesteś zalogowany ale możesz dodać post. Będzie on pokazywany po zatwierdzeniu przez moderatora. LogowanieKliknij i zaloguj się lub załóż bezpłatne konto Najczęściej czytaneZabawy na oczepiny - 30 najpopularniejszychBukiet ślubny - nieodłączny rekwizyt Panny MłodejZespół na wesele - trudny wybór ?Życzenia ślubne - 28 gotowych tekstówDekoracje ślubne i weselneŚwiadkowie na ślubie. Jak ich wybrać?Jak wyglądać pięknie na weselu będąc gościem?Planujemy wesele - wyzwanie dla przyszłych małżonkówSesja ślubna - niebanalne pomysły64 najlepsze piosenki na pierwszy taniecBukiet ślubny - jak wybrać idealny?Nauki przedmałżeńskie i inne formalności przed ślubemPiosenki weselne - 250 największych hitówOrganizacja ślubu i wesela – o czym warto pamiętać?Wesele jak z bajki - Warmia i MazurySzukasz idealnych obrączek, a oferta Cię przerasta? Sprawdź niepowtarzalne propozycje od A&A4 pomysły na oświetlenie klasycznej ściany z cegły Wszystkie PolecamyDekoracje Ślubne i Weselne Tarnobrzeg, Staszów, Sandomierz, Ślubne i Weselne Tarnobrzeg, Staszów, Sandomierz, muzyczne Marian Zając Wypożyczalnia dekoracji
Widok (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:01 hej babeczki! napiszcie prosze jak u was to wygląda? mój jest rozwiedziony i mama powiedziała, że błogosławieństwo przed ślubem cywilnym w ogóle odpada, jest nie na miejscu itp. ale co w zamian? Jak on po mnie przyjedzie to co, tak po prostu wyjdziemy do urzędu? może macie jakieś propozycje? 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:03 ja nie biorę ślubu cywinlego i nie bede miała błogosławieństwa ale robimy troche inaczej P. nie przyjeżdża po mnie ja jade z mojego "domu rodzinnego" a on od siebie i czeka na mnie juz w sali ślubów i tam mnie pierwszy raz tego dnia widzi :). 1 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:04 miałao być ja nie biorę ślubu kościelnego, biore cywilny. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:05 aha czyli wszyscy spotykaja sie w urzedzie - jest to jakieś rozwiązanie 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:10 dokładnie wiesz, planuję wielkie wejście :) rano wstaję, jade do fryzjera i po fryzjerze jade sie szykować do rodziców Paweł mnie już nie widzi do samej ceremonii :). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:16 a czym dojeżdżasz? wynajmujecie jakis samochód i przyjedziesz sama z rodzinką czy samochodem dopiero po ślubie na wesele? 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:17 a my będziemy mieli błogosławieństwo, to że nie mamy ślubu kościelnego, to nie oznacza, że rodzice nie mogą nas pobłogosławić na nową drogę :-) a dla mnie to wiele znaczy..... 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:19 dla mnie też to wiele znaczy, niestety moja rodzinka tego nie rozumie... 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:25 moja tego też nie rozumiała na początku jak się moge wiązać z rozwodnikiem itp, ale chyba w końcu się przekonali co do mojego J i zdali sobie sprawę, że innego ślubu nie będzie, więc stwarzają mi takie warunki, żeby było jak na normalnym ślubie, tyle, że nie w kościele, ale oboje jestesmy wierzący, nasi rodzice również, więc błogosławieństwa zabraknąć nie może :-) a trochę się dziwie Twoim bliskim, ze tego błogosławieństwa ci "żałują".......przecież to nic nie kosztuje, a Wam będzie dużo przyjemniej 0 2 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:59 mojej mamie to chyba zabierze jeszcze troche czasu, na razie atmosfera nie sprzyja radości przedślubnej i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Wszyscy też jesteśmy wierzący, chodzimy do koscioła, no a rozwód - cóż życie czasem pisze takie scenariusze, ale dla mamy ślub cywilny to nie ślub. Dlatego zastanawiam sie jak to rozwiazać i w sumie pomysł Beatki jest całkiem fajny. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:06 przyzwyczai się zobaczysz, u mnie też było na początku ciężko, ale z czasem przywkli do tej sytuacji....nos do góry, będzie dobrze, zobaczysz... a kiedy bierzecie ślub ? 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:12 7 października tego roku ;)) juz niedługo ;)) nie mogę się doczekać, mam nadzieje że kiedyś to się zmieni, powtarzam sobie cały czas na zmianę: co nas nie zabije to nas wzmocni, i zze wszystko będzie dobrze, nie wiem kiedy, ale na pewno będzie ;) 0 0 ~Tak (2 lata temu) 13 sierpnia 2019 o 18:32 O jakim błogosławieństwie mówisz o takim kościelnym ? Gdzie będzie krzyż i modlitwa ? Przecież to nie tylko chore ale robienie sobie kpiny z w imię Boga mozna tylko przed sakramentem małżeńskim w kościele. 2 1 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:19 my tez tak chcemy....ze moj M. mnie zobaczy dopiero przed oltarzem w kosciele - bierzemy konkordatowy...i chyba bez blogoslawienstwa raczej no bo jak to zrobic....hmm 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:38 wiecie co, my zrobilismy tak: ponieważ moi rodzice sa rozwiedzeni i nie chcieli sie spotykać przed slubem na błogoslawienstwo,to zrobiliśmy tak,ze blogosławieństwo odbyło sie przed samą ceremonią w kościele w zakrystii:) wszystkim to sie bardzo podobało. wyszlo bardzo naturalnie, ksiądz przyniósł krzyż i wodę święconą ;) "Bądź tą zmianą, którą chcesz zobaczyć w świecie" 1 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 15:13 W sumie tak powinno być. Wtedy wiadomo, że Pan Młody rzeczywiście zobaczy swoją wybrankę dopiero tuż przed ślubem. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 10:49 doruś ja jade do ślubu samochodem ze świadkową i jej mężem a paweł ze swoim świadkiem i jego żoną :) przystrojony bedzie tylko samochów Pawła bo to tym samochodem bedziemy razem wracać, potem jechać na zdjęcia itd.... a mój nie musi być ustrojony to ma byc tak po cichu przeiceż :) jak już wszyscy bedą w środku czekac, to ja przyjade :). 2 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:13 to jest dobre, chyba wykorzystam Wasz pomysł ;) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:14 Kasik a ty kiedy ślubujesz? 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:28 8 lipca :-) zobaczysz, zmieni się, w końcu sobie uświadomią że jesteś szczęśliwa i że tak ci dobrze, ja na początku tez sobie tak tłumaczyłam, że jakoś się to ułoży, ale moi z czasem dopiero się oswoili, ja dość szybko zamieszkałam z moim J i nawet myślałam, że nie będą do nas przyjeżdżać, a widzisz, ułożyło się i się przyzwyczaili...... powiem ci, ze to mi jest chyba najbardziej szkoda, że nie stanę przed ołtarzem, ale co zrobić...... 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:30 mi tez tego brakuje :( ale Paweł mi mowi, że Bóg jest wszędzie to i w Pałacu z nami będzie.... idziecie do spowiedzi, przed ślubem? ja chyba pójdę, tak dla siebie :). 1 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:34 no i ma rację beata :-) najwazniejsze, ze my go mamy w sercach :-) tak, ja tez planuję spowiedź, własnie tak tak dla siebie, dla własnego sumienia :-) 1 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:38 aa, coś mi sieprzypomniało siostra mojej koleżanki bierze ślub cywilny i jej babcia głowe suszy żemają wziąć ślub w kościele, bo to jak w grzechu życie itd, a oni nie chcę w kościele na razie no i jak ja powiedziałam tej mojej kolezance by powiedziały babci że Bóg jest wszedzie to i w urzedzie z nimi bedzie to babcie je laską pogoniła, i wykrzyczała, że jak Bóg jest wszedzie to niech do burdelu idą wziąć slub i na to samo wyjdzie ....ah, te babcie,. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:45 no niestet niektóre babcie są niereformowalne :-) moja babcia mnie totalnie zaskoczyła, na początku kiedy się wyprowadziałm z domu, moja mama nie umiała sobie z tym poradzić i żaliła się babci, ze się wyprowadziłam, że on jest rozwodznikiem itp, a moja babcia jakby nigdy nic stwierdziła, że przecież dzisiaj to nic takiego, że teraz tak wszyscy robią itd, mojej mamie podobno szczęka opadła hihihi kochana babunia :-))))) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:48 hihi moje cioteczki też dużo łatwiej "przełknęły" decyzję o ślubie i że nie zatańczą na moim weselu niż mama ;) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:44 ja mieszkam cały czas z rodzicami - czasem to jest koszmar. Na początku jak czytałam sobie na forum, to troche zazdrosciłam dziewczynom tego załatwiania, nauk, sukni, strojenia kościoła itp. teraz już się przyzwyczaiłam. My mamy szanse na kościelny, bo mój się stara o unieważnienie, tyle, że to trochę trwa, no i nie ma 100% pewności. Ale macie rację - najważniejsze jest uczucie i szacunek do ludzi których kochamy i postępowanie w zgodzie ze sobą. Poza tym czy w kosciele czy w urzędzie ludzie ślubują sobie i to w tych przysięgach powinni wytrwać. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:49 ja się bałam o moją babcię ale jakoś przełknęła :). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:52 czas robi swoje, wierz mi doruś :-) zobaczysz, będzie oki :-) a nie robicie wesela ? bo ja sobie tego nie odmówiłam :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:55 ja tez nie :) oprócz tego, że ceremonia nie odbędzie się w kościele, to wszystko będzie jak na "normalnym" ślubie pięknia suknia, wesle na 80-90 osób oczepiny plenerowa sesja zdjęciowa prprawiny i wszystko!!!! to bedzie mój jedyny ślub, wiec musiałam mieć ze wszystkimi bajerami :). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:21 mam taką nadzieje ;)) dalsza rodzinka mimo, że w miarę tolerancyjna zgodnie stwierdziła, że wesele bedzie nie ma miejscu. Nie to nie - nikogo do radości zmuszać nie będę. Będzie więc obiadek dla najblizszej rodziny. W ogóle zauważyłam, ze łatwiej ludzie akceptują informację, ze ktoś mieszka ze sobą przed ślubem, niż że biorą ślub cywilny. Też tak macie? bo jak mówię, ze wychodzę za mąż to pierwsze pytania są o kościół, o suknię i wesele, a jak mówię, ze będzie ślub cywilny, to od razu zaczynają się pytania ojej, a czemu nie koscielny itp. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:55 u mnie tez byla na poczatku niezla jazda, bo dosyc ze rozwiedziony to jeszcze dzieciaty. Ale wszyscy powoli sie przyzwyczaili i teraz planujemy slub jakby to mial byc koscielny. W sumie to przysiege skladacie sobie nawzajem czy to przed Bogiem czy przed urzednikiem, nie ma wiekszego znaczenia. Wazni jestescie wtedy tylko Wy. A swoja droga ciekawa jestem jak mojej babci "lawkowe" kolezanki to zniosa..... 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:58 agnieszka, moge sprostować? bierzemy ślub przed Bogiem w Urzędzie, jedno nie wyklucza drugiego myśle, że mialo byc, przed ksiedzem czy przed urzednikiem :):):):):):))):):):):):):):):):):):):):). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:00 beatko jak to dobrze ze czytasz w moich myslach :) od raz mi razniej :) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 11:59 no mój tez ma dziecko i to chyba było największą "solą" w oku moich rodziców, ale teraz nie ma z tym problemu, zrozumieli, ze że mi jest tak dobrze i tyle :-) czasami, kiedy "młody" jest u nas i akurat są moi rodzice, tolerują się nawzajem i rozmawiają jak normalni ludzie :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:03 moja babcia to ma najwiekszego stresa wlasnie z tego powodu, dziewczynki uparly sie ze beda na slubie i ja im to obiecalam. Ale same nie moga przyjsc, wiec zaprosilismy je z mama, czyt. byla zona mojego lubego. Oprocz tego na slubie bedzie mama mojego kochanie i jego dwie macochy ktore sie nie znosza. Mysle ze bedzie niezla jazda. Teraz glowkuje jak rozsadzic towarzystwo zeby sie nie pozabijalo. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:16 no u nas "młody" ( też będzie na ślubie i weselu, ale myśle, ze nikogo to nie zdziwi, ba ja to w ogóle się lekko zdziwiłam, ze on chce przyjśc, ale miło mi było kiedy wyraził aprobatę :-) na szczęscie będzie bez mamusi :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:22 Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i zastanwiam sie, jak to jest w waszym odczuciu, kiedy wiecie, że jestescie tymi drugimi, kiedy znacie, bądź nie znacie tych pierwszych, jak odbieracie ten cały rozwód. Ja tez ma specyficzna sytuacje, gdyz mój z. jest wdowcem, nie mieli dzieci, więc nie mam tego problemu co wy, ale tez jestem ta druga, choc nigdy tego tak naprawde nie odczułam. Zawsze powtarzałam, że za rozwodnika w zyciu bym nie wyszłam, ale tak naprawde to zycie ma rózne scenariusze, które nie zawsze sa takie jakbysmy chcieli. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:28 wiesz moja mama właśnie często argumentuje, ze będę tą drugą i co ludzie powiedzą, że jego znajomi będą mnie prównywać itp. ale mojego rodzina w ogóle nie daje mi odczuć, ze juz raz był żonaty, akceptują mnie i bardzo cieszą się na nasz ślub, z jego starych znajomych też pozostali tylko ci "sprawdzeni" i też nie robią problemu. myślę, że teraz coraz rzadziej spotyka się z takimi porównaniami, no chyba, ze jakiś starszy facet bierze sobie młódkę ;))) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:31 majls, ja myślę, że to nie ma aż takiego znaczenia, że jest się ta drugą no może to i boli, że on przysięgał miłość i wiernośc innej kobiecie, a potem i tak rozwód ale może lepiej nie myśleć o tym mój P. był 7 lat z jedna babką, tyle że nie mieli ślubu ja z moim byłym byłam 5, też bez ślubu wiec mimo, że nie byliśmy nigdy wcześniej zamężni, to i tak jesteśmy "drudzy" ważne, że się kochacie, kochamy i tylko to sie liczy :) a jak ta baba (czyt: była żona) nie umiała uszanować tego co miała, to niech teraz żałuje...... wasza kolej na szczęście (och, łezka w oku, prawie jak w Magdzie M wczoraj......:). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:23 no to współczuję wam stresu, ale podziwiam, ze potraficie ułozyć sobie relację z dziećmi - to na pewno nie jest łatwe ani dla Was ani dla dzieci ani dla ich matek. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:34 no wiesz, na początku nie było tak różowo....ale jakoś się dogadujemy, wiesz t aswiadomość zawsze zostanie, ale wydaje mi się, że najważnieksze w tej kwestii jest zachowanie faceta, jeśli on nie daje odczuć, ze jesteś tą drugą, to jest oki :-) tak jest właśnie u nas, mam świadomość że nie jestem pierwszą, ale czuję, ze jestem tą najważniejszą :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:36 no tak ale nawet jesli sie wyprowadzi istnieje przeciez obowiazek alimentacyjny, wiec jesli matka nie bedzie miala na to pieniedzy to chyba moze sie starac zeby syn placil na nia alimenty. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 12:38 to mialo isc gdzie indziej, jakich chochlik tu sie wkradl :) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:12 laseczki a w pracy u was wiedzą o ślubie? zawiadamiacie? bo sie waham tzn. nie kryję się, ze wychodzą za mąż częśc osób wie, ale też nie chcę aby cały wydział się "zleciał" do urzędu 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:21 ja dałam ogólne zawiadomienie, ale wiem, że wszyscy i tak nie przyjdą :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:24 ja wyśle mejlem zawiadomienie które mi zrobiła madzia :) o takie: jak wam sie podoba?. 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:29 super :-) ja jednak zostałam przy tradycyjnym zawiadomieniu w formie papierowej, ale Twoje jest bombowe :-) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:31 bardzo ładne, i fajny tekst ;) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 13:35 taki tekst bedziemy mieli też na zawiadomieniach dla znajomych i dalszej rodziny zrobiłam takich zawiadomień ok 60 połowę wziełam ja, połowe paweł i jak spotykamy kogoś kto chccielibyśmy by był na naszym ślubie to dajemy :) chce mieć na ślubie dużo bliskich osób zobaczymy, kto przyjdzie :) moi znajomi ze szkoły na pewno:). 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 15:16 a ja zrobiłam dla znajomych ze szkoły takie internetowe zawiadomienia w formie prezentacji w power point z muzyczką w tle - marszem mendelsona [url= [img] Zapraszam: - kartki, dekoracje. Boże Narodzenie 2007 - oryginalnie :) 0 0 (16 lat temu) 14 czerwca 2006 o 19:38 możesz przesłać mi jako przykałd na priva? 0 0 ~Ense (1 rok temu) 14 czerwca 2021 o 07:53 No włąsnie robicie? 0 0 ~coulde (1 rok temu) 14 czerwca 2021 o 08:32 Błogosławieństwo nie jest tylko zarezerwowane do ślubu kościelnego i nie musi mieć tylko formy kropienia i całowania krzyża. Jeśli chcesz mieć coś takiego przed swoim ślubem to możecie to zorganizować a rodzice w tym czasie powiedzą wam dobre słowo na nową drogę życia. Zerknij sobie na stronę: Opisana jest tutaj jego historia. Oraz to jak moze wygladać. Również jeśli chcecie robić przed ślubem cywilnym. 0 0 do góry
Błogosławieństwo Młodej Pary krok po kroku. Jakie słowa wypowiadają rodzice? Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak przebiega błogosławieństwo Młodej Pary krok po kroku, koniecznie przeczytaj ten artykuł. To jeden z najstarszych zwyczajów ślubnych, który jest ważny zarówno dla rodziców, jak i przyszłych małżonków. Błogosławieństwo odbywa się przed ślubem kościelnym. Pomimo tego, jak wiekowa jest to tradycja, wiele par nadal się na nią decyduje, ceniąc sobie piękny zwyczaj. Najważniejsze w poniższym artykule: Błogosławieństwo Młodej Pary to piękny zwyczaj ślubny, który również dziś jest żywo kultywowany. Przebieg błogosławieństwa nie jest skomplikowany, warto przygotować stół z białym obrusem, wodę święconą i krzyż. Nie ma odgórnie narzuconych tekstów błogosławieństwa. Rodzice i Młodzi mogą wymyślić je sami, bądź skorzystać z wierszyków i cytatów. Jak dokładnie przebiega błogosławieństwo Młodej Pary krok po kroku? Ta tradycja ma miejsce w dzień ślubu, najlepiej, aby była zorganizowana na około 2 godziny przed samą ceremonią w Kościele. Według zwyczaju powinno się to odbyć w rodzinnym domu Panny Młodej, jednak w dzisiejszych czasach rodziny często decydują się na organizację tego tam, gdzie jest po prostu wygodniej. Błogosławieństwo Młodej Pary przez rodziców może odbywać się w obecności samych zainteresowanych, jednak najczęściej biorą w nim udział także rodzice chrzestni, dziadkowie, czy osoby, które miały wpływ na wychowanie przyszłych małżonków. Organizacja takiego błogosławieństwa nie jest dużym przedsięwzięciem i nie trzeba ponosić dużych kosztów. Warto pielęgnować tę tradycję, takie wydarzenie z pewnością będzie wzruszające, a Młodzi i ich rodzice zapamiętają je na całe życie. Zobacz: Przesądy ślubne: miesiąc z r, bukiet ślubny z kalii, suknia ślubna i inne Stół na błogosławieństwo Pary Młodej Błogosławieństwo Młodych przez rodziców wymaga odpowiedniego przygotowania. Kluczowy jest stół, powinien być nakryty białym, eleganckim obrusem. Na nim musi być wyłożony także krzyż, kropidło ze święconą wodą oraz Biblia. Jak wygląda dekoracja stołu na błogosławieństwo? Jeśli Młodzi i rodzice chcą przystroić stolik, śmiało mogą to zrobić. Najodpowiedniejsze będą białe świece oraz świeże kwiaty, najlepiej takie pasujące do bukieciku czy welonu Panny Młodej. Jeśli przyszłym małżonkom zależy na tym, aby Młody nie widział sukienki przed ceremonią w świątyni, błogosławieństwo Pary Młodej przez rodziców może odbyć się w dzień przed ślubem kościelnym. Błogosławieństwo Pary Młodej tekst Co dokładnie należy robić podczas tej ceremonii? Tutaj dowiesz się, jak przebiega błogosławieństwo Młodej Pary krok po kroku. W pierwszej kolejności to Młoda Para prosi o błogosławieństwo swoich rodziców, oraz przepraszają za kłótnie i problemy. Następnie klękają, a rodzice mówią swój tekst błogosławieństwa, kropią Młodych święconą wodą i dają im do ucałowania krzyż święty. Po wszystkim życzenia składają też inne osoby, zaproszone na to wydarzenie. Jakie powinny być teksty błogosławieństwa rodziców? Warto postawić na coś zwięzłego i prostego, aby nie zapomnieć słów w kluczowym momencie. Taka wzruszająca chwila dla wielu wiąże się z dodatkowym stresem. Samo błogosławieństwo rodziców przed ślubem w kościele nie trwa długo, dlatego polecane są cytaty i wierszyki, które łatwo jest zapamiętać. Poniżej znajdziesz tekst błogosławieństwa rodziców dla nowożeńców. Kochane dzieci, budujcie swe życie na mocnym fundamencie, na wspólnej wzajemnej miłości, wierności Bogu i jego przykazaniom. Szanujcie się wzajemnie, bądźcie dla siebie wsparciem. Błogosławimy wam z serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Zobacz: Ciekawe pomysły na podziękowania dla rodziców na wesele Błogosławieństwo Pana Młodego Rodzice mogą wyrazić błogosławieństwo mówiąc do obojga Młodych jednocześnie, lub złożyć im spersonalizowane życzenia. Często rodzice Pana Młodego zwracają się bezpośrednio do niego i proszą go, aby był dobrym mężem i ojcem. Poniżej znajdziesz przykładowy tekst, który możesz wykorzystać. Drogi synu, bądź wzorem cnót, strażnikiem nauki Chrystusa, wzorem męża i ojca. Nie pozwól, aby cokolwiek zniszczyło Waszą miłość, która dziś przywiodła Was pod ołtarz. Z serca Wam kochane dzieci błogosławię i polecam opiece Matki Boskiej. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Błogosławieństwo Panny Młodej przed ślubem Panna Młoda bardzo często może usłyszeć od swoich rodziców personalizowane błogosławieństwo. Takie piękne, krótkie wiersze i cytaty doprowadzają do łez całe rodziny. Moment błogosławieństwa to wyjątkowa chwila, którą Młodzi zapamiętają na długo. Moja droga córko dziś opuszczasz swój rodzinny dom, niech ognisko domowe, które od dziś sama będziesz tworzyć, było dla Ciebie źródłem szczęścia i realizacji. Bądź dla swego męża i dla swoich dzieci ostoją spokoju oraz wsparciem w codziennych troskach. Z serca Ci błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Cytaty na błogosławieństwo Pary Młodej Jeśli nie wiesz, co masz powiedzieć podczas błogosławieństwa, możesz posłużyć się cytatem. Poniżej znajdziesz trzy wyjątkowe, które z pewnością wyrażą Twoje uczucia do Młodej Pary. Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma. Tą miłością, która nigdy nie Paweł II To ciche, wzajemne spojrzenie męża i żony, którzy sobie ufają, jest jak pierwsza chwila odpoczynku lub ucieczki od ogromnego znużenia bądź od wielkiego Eliot Małżeństwo czyni z dwóch przerywanych linii jedną całą, daje zajęcie dwóm istnieniom żyjącym bez celu i podwaja ich siły do pracy; daje dwóm poszukującym naturom sens życia i coś, dla czego warto Twain Sprawdź: Życzenia na panieński – najciekawsze aforyzmy, wierszyki i cytaty Błogosławieństwo Pary Młodej wierszyki Kiedy chcesz, aby błogosławieństwo Młodej Pary było wyjątkowe, możesz posłużyć się jednym z poniższych wierszyków. Postaraj się nauczyć się go na pamięć, bądź zapisz sobie ściągę na eleganckim papierze. W ten sposób sprawisz, że moment błogosławieństwa będzie niezapomniany. Wzruszające wersy mogą sprawić, że nawet najtwardszy tato uroni łzę, wydając za mąż swoją córeczkę. Dziś sobota. Piękna chwila nastąpi,która Państwo Młodych ślubem (imię Panny Młodej) przed ołtarzem będzie stałai miłość (imię Pana Młodego) będzie ci w tym wianku droga Panno Młoda,jak różyczka kwitnie dziś Twoja Młodego Pana postać bardzo miłaNiech Was Boża od dziś prowadzi siłaCzas, ach, czas na Ciebie (imię Panny Młodej) miła,abyś (imię Pana Młodego) zawsze wierną byś wiek spokojny miała,żebyś w małżeństwie nigdy nie płakała. Gdy się do domu Bożego wybrać maciePowiem słów kilka, proszę posłuchajcieRadosną nowinę niesie wiatr dookołaDwa kochane serca on do siebie wołaI nuci melodię miłościBóg sam obdarzył ich szczęściem swej wiernościA teraz (imię Panny Młodej) kochanaŻegna cię ojciec i matka zapłakanaOczy Ojca niebieskiego spoglądająI błogosławieństwa Wam udzielająOn (lub imię Pana Młodego) przyjechał tu z rodziną swojąBy Cię (imię Panny Młodej) za żonę pojąćBo widział w Tobie szlachetne serceZanim swoje oddać Ci zechceA panu młodemu powiem słów paręŻebyś jej nie brał jako ofiaręZa małżonkę weź ją sobieŻyjcie tak, abyście oboje byli w niebie Cała ceremonia błogosławieństwa to piękna tradycja ślubna, którą warto pielęgnować z pokolenia na pokolenie. Ten stary zwyczaj jest ważny nie tylko dla Part młodej, ale i rodziców. Teraz już wiesz, jak powinno przebiegać błogosławieństwo Młodej Pary krok po kroku. Zobacz: Życzenia ślubne: śmieszne, piękne i oryginalne Rodzice pytają o błogosławieństwo Pary Młodej Jakie słowa wypowiada ojciec, gdy przekazuje rękę córki dla Pana Młodego?Ojciec Panny Młodej może powiedzieć coś, co sam wymyślił, od serca, lub zdecydować się na krótki cytat bądź wierszyk. Co mówią rodzice na błogosławieństwie?Rodzice Młodej Pary mogą sami wymyślić tekst błogosławieństwa. Często jednak decydują się na gotowe wersje, które łatwo jest zapamiętać i nie pomylić w tak podniosłym momencie. Jak udzielić błogosławieństwa Młodej Parze?Młodzi klękają, proszą rodziców o błogosławieństwo i przepraszają za kłótnie i problemy, które zapewnili rodzicom w przeszłości. Rodzice mówią swój tekst błogosławieństwa, kropią Młodych wodą święconą i dają im do ucałowania krzyż. Jak wygląda błogosławieństwo Pary Młodej przez rodziców?Błogosławieństwa zwykle nie trwają długo. Młodzi proszą rodziców o błogosławieństwo, klękają, a wtedy rodzice mówią swój tekst. Potem kropią Młodych święconą wodą i dają im do ucałowania krzyż. Po wszystkim życzenia składają również inni, zaproszeni na błogosławieństwo. Co jest potrzebne do błogosławieństwa Pary Młodej?Niezbędny jest stół, na którym został rozłożony biały obrus, biblia, woda święcona i krzyż święty.
Widok (13 lat temu) 1 maja 2009 o 19:22 oto pytanie , które wciąż tkwi w mojej głowie...jak myślicie? czy w ogóle wypada zrobić błogosławieństwo przed ślubem cywilnym? chodzi generalnie o to ,że mój partner jest po rozwodzie, ale mój to będzie pierwszy ukrywam,że troszkę boli mnie,że nie będziemy ślubować w Kościele,ale może kiedyś nam się uda...... 1 0 (13 lat temu) 1 maja 2009 o 19:56 mój mąz też był po rozwodzie kiedy braliśmy slub cywilny, my mieliśmy błogosławieństwo 0 0 (13 lat temu) 1 maja 2009 o 20:18 myślę, że w takiej sytaucji powinnaś zrobić :) Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice. Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych 1 0 (13 lat temu) 1 maja 2009 o 20:19 u mnie też tak było - rozwodnik+panna :) przed wspólnym ślubem nie mieliśmy błogosławieństwa - ponieważ ja czegoś takiego nie uznaję :) zresztą nie leży mi mieszanie "tradycji"kościelnej(błogosławieństwo sprzed ślubu kościelnego) ze ślubem urzędowym(cywilnym) 1 0 (13 lat temu) 1 maja 2009 o 20:22 my przed cywilnym nie mielismy blogoslawienstwa, nawet mi nie przyszlo nic takiego do glowy i nie zaluje. 3 1 (13 lat temu) 1 maja 2009 o 23:45 To jestem tu jedną z nielicznych - rozwódka + kawaler. I mi się to też przed cywilnym nie widzi. Ale: 1)przed pierwszym ślubem błogosławieństwa nie miałam , 2)dla M będzie to pierwszy ślub i jest to dla niego ważne. Biorąc to pod uwagę - błogosławieństwo będzie 0 0 (13 lat temu) 2 maja 2009 o 21:26 Dzięki dziewczyny.... U nas błogosławieństwo też jednak będzie. 0 0 ~ania (12 lat temu) 9 czerwca 2010 o 09:40 a co my mamy zrobić ja pon rozwodzie i p 0 0 (12 lat temu) 9 czerwca 2010 o 15:45 ja wychodząc za mąż też byłam panną, mój J- rozwodnikiem, mieliśmy błogosławieństwo- mi na tym bardzo zależało, nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej wydaje mi się, że to niekoniecznie musi się wiązać z tradycją kościelną, to jest błogosławieństwo rodziców na wasze nowe życie, takie symboliczne i uroczyste, i moim zdaniem nawet jeśli nie bierze się ślubu kościelnego, to jeśli macie na to ochotę, to nie zabraniajcie sobie tego, ani rodzicom- bo dla nich to też jest wielkie przeżycie..... 5 3 ~Marzena (10 lat temu) 13 października 2011 o 21:28 Mam za tydzień slub córki -cywilny ,i bedzie błogosławieństwo . 1 4 ~emenems (10 lat temu) 13 października 2011 o 22:31 Ja mialam cywilny, błogosłowienstwa nie bylo, ale za to była masza dzien wczesniej w naszej intencji wiec to wystarczyło, nie bylo z tym problemu, dyspensa na piątek od księdza tez była, Błogosławienstwo to kwestia gustu, ja nie potrzebuje, bo i zyczenia szczere dla mnie to to samo bez tej dziwnej otoczki...która mi nei pasuje 3 3 ~II (2 lata temu) 13 sierpnia 2019 o 18:27 To ciężki grzech 0 0 ~Nina (2 lata temu) 13 sierpnia 2019 o 18:26 W żadnym wypadku nie wolno robić błogosławieństwa używając słów w mię Boga bo to po prostu ciężki grzech .Tak samo jak do tego celu użyjemy typowe można robić tylko i włącznie przed .ślubem kościelnym. 2 1 do góry
błogosławieństwo przed ślubem forum