Spotkanie "Oddaj się Maryi" w niepokalanowskim sanktuarium odbyło się po raz 78. w pierwszą sobotę kwietnia. W konferencji wprowadzającej w tematykę spotkania o. Mirosław Kopczewski OFMConv zauważył, że Bóg stworzył "Niepokalane Serce Maryi wyłącznie dla siebie, bo Bóg jest Miłością, a co nie jest Miłością, nie jest z Boga.
Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas. Ponadto można posłużyć się aktem żalu w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.
O Serce Maryi, niepokalane - tekst: 1. O Serce Maryi, niepokalane, módl się za nami grzesznymi! Do Ciebie Twe dzieci, grzechem skalane, z tej smutnej wołają ziemi. Refren: Sercu Maryi cześć oddajemy, wszyscy wspólnie zaśpiewajmy: o, Serce Maryi, niepokalane, módl się za nami grzesznymi. 2. Zwróć się, o Maryjo, ku naszej stronie,
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami. Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami. Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami. Serce Marii, niepokalane, módl się za nami. Serce Marii, łaski pełne, módl się za nami. Serce Marii, błogosławione między sercami
Modlitwa o odwagę do zmiany. Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i mądrości, abym odrużniał jedno od drugiego. Żyjąc w teraźniejszości, ciesząc się bieżącą chwilą, przyjmując przeciwności jako drogę do pokoju, biorąc ten grzeszny świat
lirik lagu rohani satu satunya yang kuandalkan.
Tobie, o Panie, powierzam moją troskę, Ty mię podtrzymasz (Ps 55, 23)„Tak, słyszałem oszczerstwo ludu: «Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego». Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: «Może da się zwieść, tak że go zwyciężymy… », lecz Pan jest przy mnie jako potężny mocarz, dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą” (Jr 20, 10-11). Lament prześladowanego Jeremiasza rozbrzmiewa w liturgii Wielkiego Postu jako wyraz cierpień Chrystusa odrzuconego, oczernionego, znienawidzonego aż do śmierci. Lecz w przeciwieństwie do Jeremiasza Jezus nie przyzywa pomsty ani nie stara się wymknąć swoim wrogom. Jeśli Ewangelia zaznacza kilkakrotnie, że „On uszedł z ich rąk” (J 10, 39), to dzieje się tak jedynie dlatego, że jeszcze nie nadeszła godzina naznaczona przez Ojca. I w oczekiwaniu, wśród gróźb, obelg i zasadzek Żydów Jezus nie zaprzestaje głoszenia Ewangelii, więc „wielu w Niego uwierzyło” (tamże 42). On wie, że czeka Go krzyż; wie, że wypowiedzi odnoszące się do Jego boskości oraz wskrzeszenie Łazarza rozgniewają jeszcze bardziej przeciwników i przyśpieszą wydarzenia, lecz spokojnie, z królewską swobodą prowadzi dalej swoje dzieło. Podtrzymuje Go ufność w Ojcu: „Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę” (Jr 20, 12).„Tobie powierzyłem swą sprawę”. Taka jest postawa ufności wobec Boga; ona to powinna podtrzymywać chrześcijanina w godzinie cierpień i prześladowań. „Sługa nie jest większy od swego Pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15, 20). Kto postanawia żyć szczerze Ewangelią, bronić prawdy, czynić dobrze, nie może uniknąć sprzeciwu tego świata, który przeciwstawia się Chrystusowi. Z dopustu Bożego zaś mogą się również przyłączyć cierpienia i niezrozumienie pochodzące z innego źródła, ze strony dobrych przyjaciół, krewnych czy innych, nawet najlepszych ludzi. Chrześcijanin nie gorszy się. Wie, że krzyż jest istotną cząstką dziedzictwa oraz naśladowania Chrystusa. Wie, że jak Chrystus zbawił człowieka przez krzyż, tak również człowiek wchodzi na drogę zbawienia i przyczynia się do zbawienia świata niosąc swój krzyż. O Boże, Ty zachowujesz drogę krzyża dla tych, których szczególną miłością miłujesz; im więcej ich miłujesz, tym większe utrapienia na nich zsyłasz. Myliłby się ten, kto by sadził, że Ty dopuścisz do ścisłego współżycia z sobą miłośników przyjemności, a nie cierpień… Wolą Twoją nie jest dawać nam bogactwa, rozkosze, honory i wszelkie inne rzeczy ziemskie. Nie taka skąpa jest miłość Twoja względem nas, byś nam dawał takie rzeczy!… Jeśli chcemy naprawdę przekonać się, jak obchodzisz się z tymi, którzy z głębi serca proszą Cię o spełnienie się w nich woli Twojej, zapytajmy Twojego Boskiego Syna, który zanosił do Ciebie tę prośbę w Ogrójcu… a Ty wypełniłeś ją w Nim, dając Mu boleści, męki, zelżywości i prześladowania, nakazując Mu je znosić aż do końca, dopóki życia nie dokonał przez śmierć na krzyżu. Oto co dałeś Temu, którego nad wszystkich umiłowałeś… dopóki jesteśmy na tym świecie, takich to darów nam użyczasz. A użyczasz ich wedle miary miłości, jaką nas miłujesz. Kogo więcej miłujesz, temu więcej tych darów udzielasz, kogo mniej, temu mniej, stosując się w tym do stopnia męstwa, jaki w nim widzisz, i do stopnia miłości, jaką Cię kto darzy. Jeśli miłujemy Cię bardzo, będziemy zdolni wiele wycierpieć dla Ciebie, jeśli zaś mało miłujemy, mało zdołamy cierpieć (św. Teresa od Jezusa: Droga doskonałości 18, 1. 2; 32, 6. 7). O Jezu, podajesz mi kielich tak gorzki, że moja słaba natura cofa się przerażona. Lecz nie chce odsuwać warg od tego kielicha przygotowanego Twoją ręką… Ty mnie uczysz sekretu cierpienia w pokoju… kto mówi pokój, nie mówi radość albo przynajmniej radość odczuta. Chcąc cierpieć w pokoju, wystarcza tylko chcieć tego wszystkiego, co Ty chcesz. Aby być Twoją oblubienicą, Jezu, trzeba upodobnić się do Ciebie, a Ty jesteś krwią zbroczony i cierniem ukoronowany! Jakież to dla nas pocieszające, gdy myślimy, że również Ty, Boże mocny, poznałeś nasze słabości i drżałeś na widok gorzkiego kielicha, a przecież przedtem tak gorąco pragnąłeś wychylić ten kielich aż do dna. O Jezu, ileż to nas kosztuje dać Ci to, czego żądasz! A jednak, jak wielkie to szczęście, że tyle kosztuje. Niewysłowiona to radość, gdy dźwigając nasze krzyże odczuwamy swą słabość! Jestem daleka od tego, by narzekać na ciężar krzyża, jaki mi zsyłasz, nie mogę pojąć nieskończonej miłości, która skłoniła Cię do takiego względem mnie postępowania… Im większe jest nasze cierpienie, tym większa chwała nieskończona… O Jezu, nie chcę utracić doświadczenia, jakie mi zsyłasz. Jest ono kopalnią złota, z której mogę czerpać. Pragnę zabrać się do dzieła bez radości, bez odwagi, bez siły… pragnę pracować z miłości… (Św. Teresa od Dz. Jezus: List, 63, 184, 59).O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy – Żyć Bogiem. t. I, str. 386
Jest to nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi ustanowione przez Boga, zapowiedziane przez Matkę Bożą w Fatimie 1917r. podczas drugiego objawienia się trójce pastuszków: Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi. Wtedy Maryja powiedziała „ Bóg chce ustanowić nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca”. Szczegóły dotyczące tego nabożeństwa przekazała Matka Boża s. Łucji podczas objawienia się jej 8 lat po zakończeniu objawień fatimskich r. w klasztorze w Pontevedra. „ Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć kolejnych miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut towarzyszyć mi będą w rozważaniu tajemnic różańcowych w intencji zadośćuczynienia.” Odprawianie tego nabożeństwa, jak wynika z przesłania Matki Bożej, polega na wypełnieniu czterech warunków: Spowiedź– można odprawić nawet kilka dni wcześniej, aby być tyko w stanie łaski uświęcającej. Ważne jest, by tak przed spowiedzią, jak i w dziękczynieniu po spowiedzi, wzbudzić w sobie intencję święta– należy przyjąć w sobotę. Jednak w wyjątkowych okolicznościach, jeśli zezwolą na to kapłani, można Komunię św. Przyjąć w następnym dniu tj. w niedzielę. Ważne jest, by wzbudzić w sobie intencje wynagradzającą przed i po przyjęciu Komunii medytacja– ma to być piętnastominutowe rozważanie wydarzeń z życia Jezusa i Maryi według tajemnic różańcowych ( jednej lub kilku). Przed rozpoczęciem medytacji wskazane jest odmówienia modlitwy Anioła z Fatimy „ O Boże mój, wierze w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników”. Na zakończenie medytacji można odmówić Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi: „O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen”. Dla osób odprawiających to nabożeństwo indywidualnie pomocą w medytacji mogą być pierwszosobotnie rozważania zamieszczane w „ Naszym Dzienniku” z piątku poprzedzającego pierwszą sobotę miesiąca, w miesięczniku „Różaniec”. Medytacja przeprowadzana jest również w Radiu Maryja w sobotę o godzinie Pierwszosobotnie rozważania opracowywane są również przez Sekretariat Fatimski w Zakopanem na Krzeptówkach. Różaniec– należy odmówić jedną część Różańca. Przed Różańcem, w celu wzbudzenia intencji, można odmówić modlitwę: „Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić Różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym Różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego”. Intencja– każdy z czterech warunków ma być odprawiony w intencji wynagradzania za bluźnierstwa i zniewagi, jakich doznaje Niepokalane Serce Maryi oraz o łaskę nawrócenia grzeszników ( nie można dodawać żadnych innych intencji). Rodzaje bluźnierstw i zniewag: Obelgi przeciwko Niepokalanemu Jej Jej Bożemu przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec Nieskalanej które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach. W kolejnych miesiącach wynagradzamy za jedną spośród pięciu zniewag w kolejności ustalonej przez Pan Jezusa. Obietnica– otrzymanie łask potrzebnych do zbawienia i pokój dla świata. Zachęcamy wszystkich parafian do praktykowania tego nabożeństwa. Niech to będzie nasz prezent dla św. Jana Pawła II na setną rocznicę urodzin, którą obchodzić będziemy w maju On sam to nabożeństwo praktykował i innych zachęcał. Praktykując to nabożeństwo z miłości do Maryi, możemy usuwać ciernie raniące boleśnie Jej Niepokalane Serce, uratować wiele dusz przed piekłem i uprosić pokój dla świata. Bądźmy wszyscy razem przy Niepokalanym Sercu Maryi naszej Matki, patronki naszej parafii, w pierwsze soboty miesiąca. Zachęcamy Róże Różańcowe i całe rodziny do odpowiedzi na apel Maryi. W naszym parafialnym kościele odprawiane jest to nabożeństwo wynagradzające w pierwsze soboty miesiąca przed Mszą św. wieczorną. Propozycja odprawienia piętnastominutowej medytacji Maryjo! Oto jesteśmy. Jesteśmy przy Tobie Niepokalana Matko, w ten najpiękniejszy dzień, który sobie wybrałaś na spotkanie ze swoimi dziećmi. Przyjmujemy Twoje zaproszenie do wynagradzania za grzechy i prosimy o łaskę nawrócenia dla wszystkich grzeszników. Nasze modlitewne spotkanie rozpocznijmy modlitwą Anioła z Fatimy: „ O Boże mój…”, „Trójco Przenajświętsza…” Uwielbiamy Cię Panie Jezu Chryste obecny wśród nas w Najświętszym Sakramencie. Z radością gromadzimy się przed Tobą i przed Twoją Niepokalana Matką w pierwszą sobotę maja, w dniu, w którym obchodzimy uroczystość NMP Królowej Polski. Dziś kolejny raz rozpoczynamy nabożeństwo wynagradzające pięciu pierwszych sobót miesiąca, więc wynagradzać chcemy szczególnie za bluźnierstwa przeciw Twemu Niepokalanemu Poczęciu Przeczysta Matko. Ty, Matyjo, poczęta bez pierworodnej winy nigdy nie skalałaś swej duszy żadnym grzechem. W ubiegłym miesiącu „ doszliśmy z Tobą Maryjo” nad grób, w którym Jezus, Twój syn, został pochowany. Dziś z tego samego miejsca rozpoczynamy naszą duchową wędrówkę, by towarzyszyć Ci w radości. Stajemy nad grobem, nad pustym grobem wraz z niewiastami oraz uczniami Piotrem i Janem. Z Ewangelii wg św. Łukasza:” (…) w pierwszy dzień tygodnia (niewiasty) poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu został odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa”. Także „Piotr wybrał się i przybiegł do grobu; nachyliwszy się ujrzał same tylko płótna…”. Ciebie, Matko, nie było nad grobem. Wiedziałaś, że Twój Syn zmartwychwstanie. Do końca zaufałaś Bogu. Chociaż nie ma takiego zapisu w Ewangelii, Tradycja mówi, że byłas, Maryjo, pierwszą, która Go spotkała. Współcierpiąc z Nim, najpełniej uczestniczyłaś w radości zmartwychwstania. Tej radości pragniesz dla wszystkich swoich dzieci. Chcesz nas pozyskać dla Chrystusa. Sercem wciąż walczysz o każde ze swoich dzieci. A czy ja staram się być zawsze blisko Ciebie? (… chwila ciszy) W czasie Wniebowstąpienia Jezus błogosławi tych, których wybrał i umiłował. Każe im oczekiwać obietnicy Ojca- darów Ducha Świętego. Trudno wypowiedzieć, co działo się w Twoim Sercu Najświętsza Matko, kiedy Pan Jezus udzielał ostatniego błogosławieństwa, po czym „rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.” Ty, Maryjo, wraz z uczniami trwałaś w nieustającej modlitwie i oczekiwaniu na ten wielki dar. W Dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty zstępuje w postaci ognistych języków na modlących się w Wieczerniku wraz z Tobą, Maryjo. Uczniowie wypełnieni radością prorokują, przemawiają w nieznanych im dotąd językach. Duch Święty ciągle działa w Kościele Chrystusowym jako Duch Światłości oświeca nie tylko Kościół nauczający, dając mu dar nieomylności, ale także Kościół słuchający, czyli wiernych, aby mogli wierzyć i poznawać wolę Bożą. Działa przez bezpośrednie oświecenia i natchnienia, pośrednio przez kapłanów, spowiedników, rodziców, nauczycieli, przełożonych czy też przez różne zdarzenia. Oświecaj i mnie, Duchu Święty, abym we wszystkich sprawach szła za Twoim natchnieniem i nie przeszkadzała Twojemu działaniu poprzez rozproszenia, pychę, upór, oziębłość i grzechy. Czy często modlę się do Ducha Świętego? (… chwila ciszy) W Tajemnicy Wniebowzięcia widzimy zasypiającą Najświętszą Dziewicę w otoczeniu umiłowanych uczniów Pana. Jako pierwsza z ludzi zostałaś wzięta do nieba wraz z duszą i ciałem. Matko, nie tylko oczekujesz na nas w Domu Naszego Ojca, lecz nieustannie zabiegasz o to, abyśmy weszli do chwały Jego Królestwa. W ostatniej tajemnicy chwalebnej widzimy Cię, Maryjo, ukoronowaną na Królową nieba i ziemi. Bóg, koronując Cię, przekazuje Ci władzę nad ludźmi i aniołami. Bóg wywyższył Cię, Maryjo, dlatego że nigdy niczego nie zatrzymałaś dla siebie. Wszystko, co otrzymałaś od Stwórcy, pomnażałaś, służąc z miłością. Maryjo, nasza Matko i Królowo, wzywasz nas do aktu wynagradzania Twemu Niepokalanemu Sercu. Czy potrafię przyjąć z prostotą Twoje wołanie o praktykowanie nabożeństwa, od którego zależy los świata? W chwili ciszy pomyślę, co mogę zrobić dla Ciebie Maryjo, moja Matko i moja Królowo. Jak jest moja odpowiedź na Twoją prośbę? (… chwila ciszy) Na zakończenie medytacji oddajmy się Niepokalanemu Sercu Maryi. Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen. Dziękujemy Ci Matko za tę chwilę spędzoną przy Twoim Niepokalanym Sercu. Niech Serce Twe Niepokalana zatryumfuje na świecie! Parafianka
24 czerwca w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa – Polskie serca w domach lub parafiach dokonają aktu poświęcenia siebie Sercu Jezusa i Sercu Maryi. Ponawiamy uznanie Jezusa Chrystusa Królem swego serca, małżeństwa, rodziny i Ojczyzny. W naszej parafii w najbliższy piątek o godz. adoracja Najświętszego Sakramentu, ok. godz. o godz. dokonamy aktu poświęcenia, błogosławieństwo NAjświętszym Sakramentem, zakończenie Apelem Jasnogórskim. Serdecznie zapraszamy 24 czerwca 2022 r. Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu Ja oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Chrystusa; moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce. Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by Mu się mogło nie podobać. Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci. O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie. O Serce pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, ponieważ obawiam się wszystkiego ze strony mojej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci. Wyniszcz we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać, albo sprzeciwiać. Niech Twoja czysta miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał(a) o Tobie, ani był odrzucony(a) od Ciebie, o to błagam Cię przez Twoją dobroć. Niech imię moje będzie zapisane w Tobie, ponieważ pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen. Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, Ja poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen. 24 czerwca 2022 r. Akt osobistego uznania Jezusa Chrystusa jako Króla i Pana Panie Jezu Chryste, Królu nieba i ziemi, Ja uznaję Ciebie Królem swego serca, małżeństwa, mojej rodziny oraz naszej Ojczyzny. Tobie oddaję cześć i uwielbienie. Przyrzekam całym dalszym życiem swoim dbać o Twoją chwałę i zawsze dziękować Ci za Twoje nieskończone Miłosierdzie, które okazujesz z pokolenia na pokolenie. Uroczyście obieram Ciebie, Panie, Jezu Chryste za mojego PANA i KRÓLA, gdyż wielkie rzeczy uczyniłeś dla nas. Matkę Twoją, Niepokalaną Dziewicę Maryję ponownie przyrzekam czcić jako PANIĄ i KRÓLOWĄ naszej umiłowanej Ojczyzny. Jezu Chryste, Ty jesteś Panem nieba i ziemi. Bądź KRÓLEM mojego życia i serca, bądź Królem mojej rodziny, bądź PANEM i KRÓLEM w Polsce, Ojczyźnie naszej, w tym pokoleniu i po wszystkie czasy. Niech przez moje życie zgodne z przykazaniami Bożymi wzrasta Twoje Królestwo Pokoju, Prawdy, Sprawiedliwości i Miłości. Proszę o to Ciebie, Panie Jezu Chryste, który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami. Serce Marii, niepokalane, módl się za nami Serce Marii, łaski pełne, Serce Marii, błogosławione między sercami, Serce Marii, najczystsze, Serce Marii, najpokorniejsze, Serce Marii, Kościele Boga wcielonego w Zwiastowaniu, Serce Marii, nowymi łaskami ozdobione w Nawiedzeniu, Serce Marii, przy Narodzeniu Pańskim dziwnym weselem napełnione, Serce Marii, przy Ofiarowaniu mieczem boleści przeszyte, Serce Marii, utratą Jezusa wielce zasmucone, Serce Marii, przy znalezieniu Jezusa dziwnie rozweselone, Serce Marii, w dźwiganiu krzyża przez Jezusa niezmiernym przygniecione ciężarem, Serce Marii, z Jezusem na krzyżu rozpiętym do krzyża przybite, Serce Marii, z umierającym Jezusem w morzu boleści pod krzyżem pogrążone, Serce Marii, z umarłym Jezusem w żałości pogrzebione, Serce Marii, ze zmartwychwstałym Jezusem radością ożywione, Serce Marii, przy wniebowstąpieniu Pańskim niepojętym weselem napełnione, Serce Marii, przy Zesłaniu Ducha Św. nową łask pełnością udarowane, Serce Marii, uzdrowienie chorych, Serce Marii, pociecho strapionych, Serce Marii, ucieczko grzesznych, Serce Marii, nadziejo konających. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Módlmy się: Najmilsze Serce Marii, któreś pomiędzy sercami wszystkich stworzeń jest najczystsze i miłością ku Sercu Jezusowemu najbardziej gorejące, oraz względem nas grzeszników najmiłosierniejsze, uproś nam u Serca Pana Jezusa, Zbawiciela naszego, wszystkie łaski, o które Cię prosimy. O Matko miłosierdzia, jedno westchnienie Twoje, jedno uderzenie Serca Twego, gorejącego miłością ku Sercu Pana Jezusa, Boskiego Syna Twojego, może nas zupełnie pocieszyć. Uczyń nam tę łaskę, a to Boskie Serce Jezusowe dla synowskiej miłości, którą miało ku Tobie i zawsze mieć będzie, niezawodnie Cię wysłucha. Amen.
niepokalane serce maryi powierzam się tobie